A ja... Ja naprawę lubię czytać książki, nie ma chyba dnia, w którym nie przeczytałabym choćby kilku stron...
Ostatnio czytane... hm... "Wirtualna płeć", teraz jestem w trakcie "Pana Tadeusza" (lekura) i jakoś wczoraj chyba "Oskara i panią różę" przeczytałam.
Harrego Pottera też już 7 części czytałam

Post został pochwalony 0 razy

"Pan tadeusz" wrr....mam go przeczytać na poniedziałek... wrrr... i będzie sprawdzian dokładny z treści....;/

Post został pochwalony 0 razy

Ja miałam go przeczytać już chyba dwa tygodnie temu, a dopiero wczoraj IV księgę zaczęłam Nie ma co

Post został pochwalony 0 razy

u mnie jest tyko taki problem że jak polonistka powie
"Wszyscy przeczytacie Pana tadeusza"
to w końcu dojdzie do swojego... albo będziemy mieć kilka dodatkowych jedynek... buuu:(

Post został pochwalony 0 razy

Mój polonista też nie jest fajny, tylko ostatnio się jakoś zlitował i tylko starszy nas kartkówką, bo dobrze wie, że mało osób przeczytało i nie jest aż tak chamski, żeby tą wiedzę wykorzystywać przeciw nam

Post został pochwalony 0 razy

Moja to wstawiając jedynki jeszcze się uśmiecha. Ostatnio jak przyłapała dziewczyne na tym ze nie miała pracy domowej to była z siebie taka dumna że szkoda gadac...
przy panu Tadeuszu będzie pewnie podobnie...
ajjj... nie lubię takich lektur...

Post został pochwalony 0 razy

A mi się nawet Tadek podoba, tylko, że beznadziejnie się go czyta... :/

Post został pochwalony 0 razy

Bo po kilkuset latach powinno się przetłumaczyć książki na normalny język;p

Post został pochwalony 0 razy

Hehe, w sumie to prawda, ale wtedy ta książka nie oddawałaby tej "atmosfery"

Post został pochwalony 0 razy

Mi tam atmosfera nie potrzebna;p Sama ją sobie tworze;p

Post został pochwalony 0 razy